Gra Deer in the Headlights (2012) Recenzja i zasady gry w kości

Kenneth Moore 14-08-2023
Kenneth Moore

Niedawno kupiłem sporo gier planszowych i jedną z nich była dzisiejsza gra Deer in the Headlights. Była to w zasadzie gra wrzucona, ponieważ naprawdę nie byłem nią zainteresowany, zwłaszcza że jest to gra, którą regularnie widuję na wyprzedażach garażowych i w sklepach z używanymi rzeczami. Szczerze mówiąc, jedynym powodem, dla którego zdecydowałem się zagrać w tę grę, było to, że mogłem się jej pozbyć, ponieważ generalnie nie lubię się jej pozbywać.Deer in the Headlights zdecydowanie ma swoje wady, ponieważ nie ma strategii i opiera się prawie całkowicie na szczęściu, a mimo to z jakiegoś powodu podobała mi się bardziej niż się spodziewałem.

Jak grać

Jak zagrać w Deer in the Headlights

Konfiguracja

  • Potasuj karty i rozdaj je graczom zakryte. Instrukcje nie precyzują, czy należy użyć jednej czy obu talii jednocześnie. Wydaje mi się, że należy użyć jednej talii, jeśli jest czterech lub więcej graczy, a obu talii, jeśli jest ich więcej.
  • Umieść kości na środku stołu, tak aby każdy mógł je dosięgnąć.
  • Zapisz imię i nazwisko każdego gracza w jednym wierszu arkusza wyników.

Grając w grę

Krupier rozpocznie każdą rundę.

Rozpoczniesz swoją turę rzucając kośćmi i wykonując akcję w zależności od tego, co wyrzucisz na kościach.

Ten gracz wyrzucił dwójkę, siódemkę i króla. Będzie mógł odrzucić dwójkę i siódemkę.

Trzy liczby - Jeśli wyrzucisz trzy liczby, odrzucisz wszystkie karty z ręki, które pasują do trzech wyrzuconych liczb. Jeśli nie masz żadnej z wyrzuconych liczb, pozostali gracze mogą dać ci wszystkie swoje karty, które pasują do wyrzuconych liczb.

Gracz ten będzie mógł odrzucić wszystkie czwórki, dziewiątki i króle ze swojej ręki. Jeśli nie będzie miał żadnej z tych kart, pozostali gracze będą mogli przekazać swojemu graczowi karty pasujące do wyrzuconych liczb.

Dwa numery + Jeleń w świetle reflektorów - Możesz odrzucić wszystkie karty z jednego z dwóch wylosowanych numerów.

Zobacz też: 8 maja 2023 r. Harmonogram telewizyjny i streamingowy: pełna lista nowych odcinków i nie tylko

Gracz ten może odrzucić wszystkie piątki lub szóstki ze swojej ręki.

Dwa numery + samochód - Przekazujesz wszystkie karty z ręki, które pasują do dwóch wyrzuconych liczb, innemu graczowi (innym graczom). Możesz przekazać wszystkie karty jednemu graczowi lub przekazać niektóre karty dwóm lub więcej innym graczom.

Ten gracz przekaże wszystkie swoje dwójki i dziesiątki pozostałym graczom.

Dwa numery + uciekający jeleń - Odrzucisz wszystkie karty z ręki, które pasują do wyrzuconych liczb. Możesz także wybrać jedną inną liczbę i odrzucić wszystkie karty z tą liczbą z ręki.

Gracz ten odrzuci wszystkie trójki i dziewiątki z ręki, a także będzie mógł wybrać jedną inną liczbę do odrzucenia z ręki.

Liczba + Jeleń w świetle reflektorów + Samochód - Gracz przekazuje wszystkie karty pasujące do wyrzuconej liczby jednemu lub kilku innym graczom, a także pozbywa się kart, które sumują się do wyrzuconej liczby.

Ten gracz przekaże pozostałym graczom wszystkie swoje dziesiątki i karty, które sumują się do dziesięciu.

Liczba + Jeleń w świetle reflektorów + Uciekający jeleń - Jeśli wyrzucona liczba jest nieparzysta, należy odrzucić wszystkie nieparzyste karty z ręki (nie licząc króli, dam i waletów). Jeśli wyrzucona liczba jest parzysta, należy odrzucić wszystkie parzyste karty.

Ponieważ gracz wyrzucił siódemkę, odrzuci wszystkie nieparzyste karty z ręki.

Dwa jelenie w świetle reflektorów + Liczba - Utrata tury.

Ten gracz straci swoją turę.

Dwa jelenie w świetle reflektorów + samochód - Wybierz innego gracza, który straci swoją turę i ponownie rzuć kośćmi.

Gracz, który wyrzucił tę kombinację, wybierze innego gracza, który straci swoją turę.

Dwa jelenie w świetle reflektorów + uciekający jeleń - Wybierz dwie karty/liczby i odrzuć wszystkie swoje karty z dwoma wybranymi liczbami/kartami twarzy.

Gracz wybiera dwie liczby i odrzuca wszystkie karty z ręki, które pasują do wybranych liczb.

Trzy jelenie w świetle reflektorów - Zbierz wszystkie karty odrzucone w danej rundzie i dodaj je do swoich kart. Twoje tury również zostaną zamrożone, dopóki nie wyrzucisz symbolu sarny w świetle reflektorów w swojej turze. Po wykonaniu tej czynności gra powróci do normalnego trybu.

Pechowy gracz, który wylosował tę kombinację, będzie musiał wziąć wszystkie karty ze stosu kart odrzuconych i dodać je do swojej ręki.

Po odrzuceniu kart gra przechodzi na następnego gracza zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Zobacz też: Recenzja i zasady gry planszowej Ticket to Ride First Journey

Koniec rundy i punktacja

Runda kończy się, gdy jeden z graczy pozbędzie się ostatniej karty z ręki.

Gracz, który pozbył się wszystkich swoich kart, otrzyma zero punktów za rundę.

Pozostali gracze zdobywają punkty na podstawie wartości kart, które pozostały im na ręce. Walety, damy i króle są warte 10 punktów, a asy 1 punkt. Zdobyte punkty są zapisywane w odpowiedniej sekcji tabeli wyników.

Na koniec rundy ten gracz miał na ręce dwie piątki i waleta. Zdobędzie 20 punktów (5 + 5 + 10) za te trzy karty.

Jeśli żaden z graczy nie zdobędzie 150 lub więcej punktów, zostanie rozegrana kolejna runda. Wszystkie karty zostaną przetasowane, a gracz po lewej stronie poprzedniego rozdającego zostanie nowym rozdającym.

Koniec gry

Gdy ktoś zdobędzie 150 lub więcej punktów z rozegranych rund, gra zostanie zakończona. Gracz, który zdobył najmniej punktów, wygra grę.

Moje przemyślenia na temat filmu "Jeleń w świetle reflektorów

Deer in the Headlights jest grą tak prostą, jak to tylko możliwe. Zasadniczo cała rozgrywka sprowadza się do rzucania kośćmi i podejmowania akcji w oparciu o wyrzuconą kombinację. Twoim celem jest próba pozbycia się wszystkich kart przed innymi graczami. Karty, które pozostały ci na ręce na koniec rundy, dają ci punkty. Po kilku rundach,Gracz, który zdobył najmniejszą liczbę punktów, wygra grę.

Nie będę słodził. Deer in the Headlights to gra, która niektórym przypadnie do gustu, a innych absolutnie znienawidzi. Wynika to głównie z faktu, że w grze nie ma prawie żadnego podejmowania decyzji ani strategii, a zatem opiera się ona prawie całkowicie na szczęściu. Istnieje kilka kombinacji, które pozwalają wybrać liczbę (liczby) do odrzucenia lub gracza, na którego możesz wpłynąć. Ponieważ nie wiesz coDecyzje te są w pewnym sensie losowe, ponieważ nie możesz wdrożyć strategii, która poprawi twoje szanse w grze. Przez większość czasu jest również oczywiste, jaką decyzję powinieneś podjąć. Jedyną "strategią", która może pomóc ci w grze, jest możliwość zobaczenia przyszłości, aby wiedzieć, co ty i inni gracze wyrzucą w przyszłych turach.

Ponieważ w Deer in the Headlights nie ma prawdziwej strategii, twój los w grze zależy całkowicie od rzutu kośćmi. Ten, kto najlepiej wyrzuci kombinacje, które pozwolą mu pozbyć się kart z ręki, wygra każdą rundę. Poza jakimś opanowaniem rzucania określonymi stronami kości, tak naprawdę nie masz większego wpływu na to, co ostatecznie wydarzy się w grze. To jestZdecydowanie sfrustruje to niektórych graczy, ponieważ wydaje się, że nie masz kontroli nad tym, co dzieje się w grze.

Co więcej, gra może przynieść graczom dzikie huśtawki. Niektóre z rzutów kośćmi mogą być dość potężne, podczas gdy inne mogą zniszczyć twoją grę. Na przykład możliwość pozbycia się wszystkich nieparzystych lub parzystych kart z ręki może usunąć około połowy twoich kart za jednym rzutem. W międzyczasie możesz wyrzucić kombinację, która zmusza cię do zebrania wszystkich kart ze stosu kart odrzuconych. Jeśli to jestW trakcie rundy możesz zebrać większość talii kart. Istnieje również kombinacja trzech liczb, która pozwala szybko pozbyć się kart. Jeśli jednak nie masz żadnej z liczb, inni gracze mogą dać ci karty. W wielu rundach twój los będzie się wahał w przód iw tył, gdzie możesz przejść od pierwszego do ostatniego i odwrotnie na podstawie jednego rzutu. wzdłużBiorąc pod uwagę fakt, że nie masz zbyt dużej kontroli nad swoim losem, Deer in the Headlights może regularnie sprawiać wrażenie dość losowego, w którym nikt nie wie, kto ostatecznie wygra rundę.

W oparciu o wszystko, co napisałem do tej pory, normalnie nie polubiłbym gry takiej jak Deer in the Headlights ze względu na prawie całkowite poleganie na szczęściu i brak strategii. Dzikie wahania losu i gra po prostu całkowicie losowa również nie pomagają. Nie było powodu, dla którego powinienem cieszyć się Deer in the Headlights, a jednak z jakiegoś powodu tak się stało. Gra jest daleka od świetności, ponieważMa rażące problemy, o których już wspomniałem. Byłem jednak szczerze zaskoczony grą, ponieważ była przyjemniejsza niż się spodziewałem. Nie jestem też do końca pewien, dlaczego.

Wydaje mi się, że jednym z czynników wpływających na to jest fakt, że gra jest dość łatwa do grania. Po prostu rzucasz kośćmi i podejmujesz akcję w oparciu o wyrzuconą kombinację. To w zasadzie podsumowuje wszystkie zasady gry. Akcje są dość proste. Szczerze mówiąc, jedyną trudnością jest próba zapamiętania, co robi każda kombinacja w grze. Może to być dość denerwujące w grze.Gra zawiera zaskakującą liczbę kombinacji, których zapamiętanie zajmie trochę czasu. W końcu zaczniesz pamiętać, co należy zrobić dla każdego z nich, ale przynajmniej przez jakiś czas będziesz musiał regularnie odwoływać się do wykresu, aby zobaczyć, co powinieneś zrobić.

Prostota gry prowadzi do tego, że jest to jeden z tych rodzajów gier, w które można po prostu usiąść i grać, nie zastanawiając się zbytnio nad tym, co robisz. Deer in the Headlights jest daleki od głębi, ale czasami po prostu fajnie jest grać w grę, w której tak naprawdę nie musisz podejmować żadnych decyzji. Co więcej, gra przypominała mi trochę grę, w którą grałem, gdy byłem dzieckiem.Nazywali tę grę "Polskim Bingo", chociaż nie mam pojęcia, czy to jest prawdziwa nazwa tej gry. Pamiętam, że często w nią grałem. W grze rzucało się dwiema kostkami i pozbywało się z ręki wszystkich kart, które odpowiadały łącznej wartości dwóch wyrzuconych liczb. Jeśli kiedykolwiek wyrzuciłeś siódemkę, kładłeś żeton/pensówkę, a na koniec wyrzucałeś żeton/pensówkę.Gracz, który wygrał rundę, zabierał wszystkie grosze/żetony jako nagrodę za wygraną rundę. Te dwie gry nie są dokładnie takie same, ale podczas grania w Deer in the Headlights przypomniało mi się wiele czasów, kiedy jako dziecko naprawdę lubiłem grać w tę grę. Nie jestem pewien, czy nostalgia przyćmiła moją ocenę Deer in the Headlights, ponieważ z łatwością mogła to zrobić. Od czasu do czasu lubię grać wNaprawdę prosta gra, w której nie musisz zbytnio myśleć o tym, co robisz.

Przejdźmy teraz do komponentów gry. Ogólnie uważam, że są w porządku, ale też nie są niczym specjalnym. Jest to trochę oczekiwane w przypadku gry, która nie kosztowała dużo, gdy została wyprodukowana po raz pierwszy i jest naprawdę tania, jeśli chcesz kupić kopię dzisiaj. Kości są grawerowane i wykonane z drewna, co jest miłe. Widziałem jednak, że farba odpryskuje z kości dość łatwo. W przeciwnym razie gra jest dostarczana.z dwiema taliami standardowych kart do gry i arkuszem wyników. Chociaż nie ma nic złego w żadnym z tych komponentów, ilustrują one, że większość komponentów gry nie jest aż tak potrzebna. Poza specjalnymi kośćmi możesz łatwo stworzyć własną wersję gry z przedmiotów, które prawdopodobnie masz już w domu. Dzięki niskiej cenie gry i faktowi, że jest ona dostarczana wMałe pudełko sprawia, że nie jest to tak duży problem, jak w innym przypadku.

Mówiąc o komponentach, chciałem szybko omówić fakt, że gra zawiera dwie talie kart. Gra nigdy nie wspomina jednak, co zrobić z tymi dwiema taliami. Nie mówi, czy zawsze powinieneś używać obu talii, czy też powinieneś używać obu tylko wtedy, gdy grasz z większą liczbą graczy. Osobiście uważam, że powinieneś używać tylko jednej z talii, jeśli masz cztery/pięć lub mniej talii.Przy takiej liczbie graczy każdy z nich dostaje za dużo kart, jeśli używasz obu talii. Do tego dochodzi kara za konieczność zebrania całego stosu kart odrzuconych, jeśli wyrzucisz odpowiednią kombinację, co jest zabójcze, z czym mam osobiste doświadczenia. Jedna talia działa znacznie lepiej, gdy gracze mają około odpowiedniej liczby kart. Przy więcej niż pięciu graczachChociaż zacząłbym rozważać użycie obu talii, w przeciwnym razie gracze nie otrzymają wystarczającej liczby kart, aby rozpocząć każdą rundę.

Czy warto kupić Deer in the Headlights?

Wchodząc do Deer in the Headlights nie mogę powiedzieć, że miałem wysokie oczekiwania. Gra ma wiele do zarzucenia. Gra ma bardzo mało decyzji, które zazwyczaj są naprawdę oczywiste. Prowadzi to do tego, że gra opiera się prawie całkowicie na szczęściu. Na dodatek gra ma dzikie wahania w przód iw tył, ponieważ możesz przejść z pierwszego na ostatni lub odwrotnie za pomocą jednego rzutu. Normalnie nie podobałaby mi się gra taka jak Deer in the Headlights.Gra jest po prostu bardzo łatwa do grania. Jest to rodzaj gry, w którą można po prostu grać, nie zastanawiając się zbytnio nad tym, co się robi. Gra przypominała mi również grę z dzieciństwa, w którą bardzo lubiłem grać z dziadkami, co mogło sprawić, że gra skorzystała na nostalgii.

Deer in the Headlights będzie grą, co do której gracze będą mieli prawdopodobnie bardzo różne odczucia. Jeśli nie lubisz gier losowych, które prawie całkowicie polegają na szczęściu, prawdopodobnie będziesz gardził Deer in the Headlights. Ci, którzy czasami lubią grać w naprawdę prostą i nieskomplikowaną grę, mogą jednak czerpać z niej sporo przyjemności i powinni pomyśleć o jej wybraniu.

Kup Deer in the Headlights online: Amazon, eBay Wszelkie zakupy dokonane za pośrednictwem tych linków (w tym innych produktów) pomagają w utrzymaniu Geeky Hobbies. Dziękujemy za wsparcie.

Kenneth Moore

Kenneth Moore jest zapalonym blogerem z głęboką miłością do gier i rozrywki. Z tytułem licencjata w dziedzinie sztuk pięknych Kenneth spędził lata na odkrywaniu swojej kreatywnej strony, parając się wszystkim, od malarstwa po rękodzieło. Jednak jego prawdziwą pasją zawsze były gry. Od najnowszych gier wideo po klasyczne gry planszowe — Kenneth uwielbia uczyć się wszystkiego, co tylko możliwe o wszystkich rodzajach gier. Stworzył swojego bloga, aby dzielić się swoją wiedzą i udostępniać wnikliwe recenzje innym entuzjastom i zwykłym graczom. Kiedy nie gra ani nie pisze o tym, Kennetha można spotkać w swoim studiu artystycznym, gdzie lubi miksować media i eksperymentować z nowymi technikami. Jest także zapalonym podróżnikiem, który przy każdej nadarzającej się okazji odkrywa nowe miejsca.