Recenzja i zasady gry planszowej 25 słów lub mniej

Kenneth Moore 02-10-2023
Kenneth Moore

W przeszłości przyjrzeliśmy się kilku grom imprezowym i słownym. Nie jest to szczególnie zaskakujące, ponieważ oba gatunki są dość popularne w branży gier planszowych. Będąc fanem gier imprezowych i gier słownych w mniejszym stopniu, zawsze chętnie wypróbowuję nowe oryginalne gry słowne. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem 25 Words or Less, nie mogę powiedzieć, że miałem wysokie oczekiwania co do tej gry. Szczerze mówiąc, wyglądało to jakKolejna bardzo ogólna gra słowna. Po przeczytaniu zasad mogłem jednak stwierdzić, że gra ma kilka interesujących pomysłów, które mogłyby stworzyć dobrą imprezową grę słowną. 25 Words or Less ma dobre ramy dla zabawnej imprezowej gry słownej, która niestety jest wykolejona przez zbyt trudne karty słów, które rujnują to, co w przeciwnym razie mogłoby być całkiem dobrą grą.

Jak grać

Jak grać w 25 słów lub mniej

Konfiguracja

  • Umieść planszę na środku stołu.
  • Wybierz losowo dziewiętnaście kart i umieść je zakryte na środku planszy.
  • Gracze dzielą się na dwie drużyny. Każda drużyna potrzebuje co najmniej dwóch graczy, ale obie drużyny nie muszą mieć takiej samej liczby graczy.
  • Każda drużyna wybiera gracza, który będzie dawcą wskazówek w pierwszej rundzie.
  • Gracze wybierają, czy będą używać niebieskich czy czarnych słów na każdej karcie.

Grając w grę

25 Words or Less! rozgrywa się w rundach. Runda rozpoczyna się od wzięcia przez jednego z graczy wierzchniej karty z planszy. Obaj gracze patrzą na kartę i analizują wszystkie słowa.

W tej rundzie gracze udzielający wskazówek będą musieli opisać swoim kolegom z drużyny słowa "collect", "pen", "shower", "cape" i "shirk". Obaj gracze będą licytować, ile słów potrzebują, aby pomyślnie opisać wszystkie pięć słów.

Dwaj dawcy wskazówek obstawiają następnie, ile słów potrzebują, aby ich kolega (koledzy) odgadł wszystkie pięć słów. Licytacje zaczynają się od 25 słów. Którykolwiek z dawców wskazówek złoży najniższą ofertę, będzie kontrolował kartę w danej rundzie. Drugi dawca wskazówek będzie pełnił rolę sędziego. Zegar piaskowy jest umieszczany na numerze odpowiadającym najniższej ofercie.

Dwóch dawców wskazówek złożyło oferty, z których najniższa opiewała na 18 słów. Zegar z piaskiem jest umieszczany na polu 18 na planszy.

Gdy dawca wskazówek odpowiedzialny za kartę jest gotowy, sędzia włącza zegar piaskowy i rozpoczyna się runda. Dawca wskazówek zaczyna dawać wskazówki swojej drużynie. Dawcy wskazówek nie muszą nakłaniać członków swojej drużyny do odgadywania słów w kolejności. Dawcy wskazówek mogą przejść do innego słowa, jeśli członkowie ich drużyny nie są w stanie odgadnąć bieżącego słowa. Za każde słowo wypowiedziane przez dawcę wskazówek sędzia przesuwa zegar w dół o jeden.Podczas udzielania wskazówek należy przestrzegać następujących zasad:

Zobacz też: Gra planszowa Shark Bite: zasady i instrukcje gry
  • Nie można powiedzieć "rymuje się z" lub "brzmi jak".
  • Nie możesz wykonywać żadnych gestów, które poprowadzą drużynę w kierunku jednego ze słów.
  • Nie możesz podać wskazówki, która wykorzystuje część słowa, które próbujesz odgadnąć ze swoim partnerem. Na przykład nie możesz użyć słowa ogień, gdy próbujesz nakłonić kolegę (kolegów) z drużyny do odgadnięcia strażaka.

Jeśli gracz naruszy jedną z tych zasad, przegra rundę.

Wszyscy członkowie drużyny dającego wskazówkę mogą zgadywać tyle razy, ile chcą, bez kar za błędne zgadywanie. Dający wskazówkę może podawać wskazówki, dopóki licznik czasu nie osiągnie pola zerowego lub nie skończy mu się czas. Jeśli dający wskazówkę poda więcej wskazówek niż wylicytował, jego drużyna automatycznie przegrywa rundę.

Koniec rundy

Runda 25 Words or Less! może zakończyć się na kilka różnych sposobów:

  • Jeśli drużyna dającego wskazówkę odgadnie wszystkie pięć słów na karcie, wygrywa rundę. Zabiera kartę, która liczy się jako punkt.
  • Jeśli dający wskazówkę poda więcej wskazówek niż wylicytował, drużyna przeciwna wygrywa rundę i zabiera kartę.
  • Jeśli drużynie skończy się czas przed odgadnięciem wszystkich słów, druga drużyna wygrywa rundę i zabiera kartę.

Jeśli żadna z drużyn nie ma dziesięciu kart, rozgrywana jest kolejna runda, w której obie drużyny wybierają nowego dawcę wskazówek.

Zwycięstwo w grze

Pierwsza drużyna, która zdobędzie dziesięć kart, wygrywa grę.

Moje przemyślenia na temat 25 słów lub mniej

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem pudełko 25 Words or Less, wyglądało to jak kolejna ogólna gra słowna. Po zagraniu w grę zauważyłem jednak, że ma ona kilka interesujących pomysłów. Sedno gry jest podobne do prawie każdej innej imprezowej gry słownej. Twoim celem jest dawanie wskazówek partnerowi (partnerom), aby zmusić ich do odgadnięcia słów na bieżącej karcie. Haczyk w 25 Words or Less polega na tym, że istnieje limit na to, ilewiele wskazówek, których możesz użyć, aby opisać słowa swoim kolegom z drużyny. W szczególności masz 25 lub mniej słów, aby wykonać zadanie.

To ograniczenie liczby wskazówek, których można użyć do opisania słów, ma w rzeczywistości dość duży wpływ na grę. Zamiast oceniać graczy na podstawie tego, jak dobrze potrafią opisać słowa, gra sprawdza, jak skutecznie można opisać słowa. Gracze mają tylko kilka wskazówek, aby opisać każde słowo na karcie, zamiast używać całych zdań. Na początku można by pomyśleć, że byłoby toOkazuje się, że nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Zdziwiłbyś się, jak wiele słów można opisać za pomocą zaledwie około trzech słów. Istnieją jednak słowa, które są dość trudne do opisania w tak niewielu słowach. Prowadzi to do poczucia spełnienia, gdy uda ci się przekonać kolegów z drużyny do odgadnięcia słowa za pomocą tylko jednego lub dwóch słów.słowa kluczowe.

Podczas gdy dawanie wskazówek jest główną mechaniką w 25 Words or Less, myślę, że mechanika licytacji może być równie ważna. Mechanika licytacji określa, która drużyna będzie mogła rozegrać rundę i ile słów będzie musiała opisać. Gracz, który zalicytował niżej, ma szansę spróbować wygrać kartę. Licytacja jest interesująca, ponieważ gracze rywalizują ze sobą.Gracz, który ostatecznie zagra w rundzie, chce uzyskać jak najwięcej słów, aby ułatwić sobie rundę. Gracz, który ostatecznie przegra licytację, chce jednak obniżyć liczbę wskazówek, aby utrudnić grę drugiemu graczowi. Równoważenie tych dwóch celów tworzy interesujące relacje między dwoma graczami dającymi wskazówki.

Kiedy połączysz te dwie mechaniki razem, 25 Words or Less ma kilka interesujących pomysłów na imprezową grę słowną. Ludzie, którzy lubią imprezowe gry słowne, mogą się dobrze bawić, ponieważ jest łatwa do opanowania i grania. Mechanika jest na tyle prosta, że można się jej nauczyć w ciągu kilku minut. Jedyną rzeczą, która powstrzymuje młodsze dzieci przed graniem w tę grę, jest wymóg posiadania przyzwoitego słownictwa.Chociaż sama gra jest prosta, 25 Words or Less może nadal stanowić wyzwanie dla osób, które grają w wiele gier słownych. Naprawdę podobała mi się koncepcja stojąca za 25 Words or Less i widzę, że dobrze się bawiłem przy tej grze.

Problem polega na tym, że cały potencjał 25 Words or Less jest zrujnowany przez same karty. Może się to różnić w zależności od wersji gry, ale przynajmniej w przypadku wersji gry, w którą grałem (edycja 2000) uważałem, że karty są okropne. To, co rujnuje karty, to fakt, że niektóre słowa na kartach są o wiele za trudne dla tego typu gry słownej. Powiedziałbym, że prawie każdy zestaw słów ma co najmniejJedno naprawdę trudne słowo. Słowa te są albo celebrytami, których niektórzy gracze nie znają, albo słowami, których ludzie nie używają często, co czyni je trudnymi do opisania. Te trudne słowa stanowią problem, ponieważ jesteś ograniczony liczbą słów, których możesz użyć do wskazówek. Trudne słowa albo wykorzystają większość przydzielonych słów wskazówek, a w niektórych przypadkach nie pozwolą kolegom z drużyny zgadnąć.słowo, gdybyś miał nieograniczoną liczbę wskazówek.

Zobacz też: Gra planszowa The Game of Life Junior: Zasady i instrukcje gry

Te trudne słowa w zasadzie rujnują całą grę. Jaki jest sens licytacji, gdy żaden z graczy nie uważa, że może uzyskać wszystkie słowa w ciągu 25 wskazówek. Gra kończy się na tym, kto może zmusić drugą drużynę do wypróbowania większości kart. Ponieważ jest mało prawdopodobne, aby udało ci się ukończyć większość kart, drużyna, która przekaże więcej kart, prawdopodobnie wygra grę. To nie jest szczególnie zabawnepomysł na grę planszową.

Biorąc pod uwagę, że karty w zasadzie rujnują grę, byłem ciekawy, jak to się mogło stać. 25 Words or Less! mogłoby być bardzo solidną grą słowną, gdyby nie karty. Zrobiłem trochę badań i wygląda na to, że może to nie być problem ze wszystkimi wersjami 25 Words or Less! Według Board Game Geek, wydaje się, że problem ten dotyczy tylko nowszych wersji gry. To jest faktycznieTo trochę dziwne, ponieważ zazwyczaj lepiej jest kupić najnowszą wersję gry imprezowej, ponieważ karty są bardziej aktualne. W przypadku 25 Words or Less wydaje się, że lepiej jest wybrać jedną ze starszych wersji gry, ponieważ słowa na kartach są łatwiejsze. Jestem trochę ciekawy, czy gra sprawiła, że karty były trudniejsze, aby spodobać się ludziom, którzy grali we wcześniejsze wersje i szukaliJeśli nie jesteś naprawdę dobry w tego typu grach, myślę, że powinieneś unikać nowszych wersji 25 Words or Less.

Jeśli jednak masz dostęp tylko do nowszych wersji gry, zdecydowanie polecam wprowadzenie pewnych zasad domowych, aby zrównoważyć bardzo trudne słowa. Jeśli żadnemu z dających wskazówki nie podoba się obecna karta i nie chce nawet licytować 25 słów, powinieneś rozważyć dobranie nowej karty. W przeciwnym razie dający wskazówki mogą zgodzić się na uzyskanie tylko czterech lub trzech słów. Pozwoliłoby to naUnikaj trudnych słów, które sprawiają, że karty są tak trudne. Może to znacznie ułatwić grę, ale gracze mogą się dostosować, licytując niżej, co powinno zrekompensować konieczność zdobycia tylko czterech słów.

Jeśli chodzi o zasady domowe, jestem ciekaw, jak grałoby się w 25 Words or Less, gdyby wyeliminować również licznik czasu. Licznik czasu jest używany głównie w celu zmuszenia graczy do szybszego zgadywania, więc nie można odgadnąć każdego słowa, które pasuje do każdej podanej wskazówki. Czasami licznik czasu popędza graczy, zwłaszcza gdy próbują wymyślić wskazówki do trudniejszych słów. Aby zrównoważyć nieMając już limit czasu, mógłbym wyobrazić sobie ograniczenie kolegów z drużyny do jednego lub dwóch odgadnięć na podaną wskazówkę. Zamiast konieczności szybkiego odgadnięcia prawidłowej odpowiedzi, osoby udzielające wskazówek musiałyby dawać dobre wskazówki, aby ich koledzy z drużyny od razu odgadli prawidłowe słowo. Nie jestem pewien, jak by to działało, ale myślę, że byłaby to interesująca zasada domowa do wypróbowania w grze.

Jeśli chodzi o komponenty, to nie są one straszne, ale mogłyby być o wiele lepsze. Jak już wspomniałem, nad kartami można było trochę popracować, ponieważ większość z nich jest zdecydowanie zbyt trudna. Karty są również trochę nudne. Doceniam, że gra zawiera dwie rundy na każdej karcie, ale myślę, że gra mogłaby sprawić, że karty byłyby dwustronne, co dodałoby sporo więcej.Nie ma też nic szczególnego w kartach, ponieważ możesz użyć kart z dowolnej innej gry słownej, która zawiera pięć słów na karcie. Plansza do gry i licznik czasu są solidne, ale nic specjalnego. Pomyślałem, że sprytnym rozwiązaniem jest przesuwanie licznika czasu po planszy, aby wskazać, ile jeszcze wskazówek pozostało dawcy wskazówek. To znacznie ułatwia śledzenieile wskazówek podał gracz i ile zostało mu jeszcze do podania.

Czy warto kupić 25 słów lub mniej?

25 Words or Less to interesujący przypadek gry, która miała wiele zalet, które zostały zrujnowane przez karty. Koncepcja licytowania liczby słów, których można użyć do opisania pięciu słów, jest interesującym pomysłem, który ma kilka warstw. Konieczność opisania słów za pomocą zaledwie kilku słów jest dobrym pomysłem, ponieważ wymaga kreatywnego wykorzystania wskazówek. 25 Words or Less nigdy nie miałobyNie była to świetna gra, ale miała potencjał, aby być solidną lub dobrą imprezową grą słowną. Niestety wszystko to zostało zrujnowane przez zbyt trudne karty. Prawie każda karta ma co najmniej jedno słowo, które będzie bardzo trudne do opisania w zaledwie kilku słowach, co rujnuje całą koncepcję gry. Zasadniczo będziesz musiał wymyślić własne zasady, aby ominąć te problemy.W przeciwnym razie będziesz musiał wybrać jedną ze starszych wersji gry, ponieważ karty są najwyraźniej łatwiejsze, co powinno naprawić niektóre z tych problemów.

Muszę przyznać, że przyznanie 25 Words or Less oceny końcowej było dość trudne. Sama rozgrywka jest interesująca i powinna sprawić frajdę fanom imprezowych gier słownych. Nie ma jednak możliwości, abym przeoczył problemy z kartami, które praktycznie rujnują grę. Ponieważ jednak niektóre starsze wersje gry mają łatwiejsze karty, musiałem to również wziąć pod uwagę. Moja ostateczna ocena 25 WordsJeśli masz starszą wersję gry (sprzed 2000 roku), a karty są naprawdę łatwiejsze, z łatwością mogę dodać pół gwiazdki lub nawet całą gwiazdkę do mojej ostatecznej oceny.

Osoby, które nie lubią imprezowych gier słownych, prawdopodobnie nie będą zadowolone z 25 Words or Less. Osobiście nie polecałbym kupowania nowszych wersji gry (2000 i późniejszych), chyba że grałeś we wcześniejsze wersje i chcesz mieć trudniejsze karty. Jeśli możesz uzyskać dobrą ofertę na starsze wersje 25 Words or Less i lubisz imprezowe gry słowne, myślę, że warto to sprawdzić.

Jeśli chcesz kupić 25 Words or Less!, możesz znaleźć go online: Amazon, eBay

Kenneth Moore

Kenneth Moore jest zapalonym blogerem z głęboką miłością do gier i rozrywki. Z tytułem licencjata w dziedzinie sztuk pięknych Kenneth spędził lata na odkrywaniu swojej kreatywnej strony, parając się wszystkim, od malarstwa po rękodzieło. Jednak jego prawdziwą pasją zawsze były gry. Od najnowszych gier wideo po klasyczne gry planszowe — Kenneth uwielbia uczyć się wszystkiego, co tylko możliwe o wszystkich rodzajach gier. Stworzył swojego bloga, aby dzielić się swoją wiedzą i udostępniać wnikliwe recenzje innym entuzjastom i zwykłym graczom. Kiedy nie gra ani nie pisze o tym, Kennetha można spotkać w swoim studiu artystycznym, gdzie lubi miksować media i eksperymentować z nowymi technikami. Jest także zapalonym podróżnikiem, który przy każdej nadarzającej się okazji odkrywa nowe miejsca.