Recenzja i zasady gry planszowej Devil's Triangle

Kenneth Moore 16-10-2023
Kenneth Moore

W latach 80-tych Pressman Toy Corporation wypuściła na rynek serię Think. Seria Think była linią abstrakcyjnych gier strategicznych i łamigłówek, które koncentrowały się bardziej na rozgrywce niż na atrakcyjności wizualnej. Chociaż przez lata nabyłem sporo serii Think poprzez wyprzedaże i sklepy z używanymi rzeczami, nie grałem jeszcze w żadną z nich. Cóż, dzisiaj zamierzam rozpocząć moje spojrzenie na tę serięNa pierwszy rzut oka Devil's Triangle wygląda jak typowa abstrakcyjna gra strategiczna, ale szybko okazuje się, że ma ona kilka poważnych wad.

Zobacz też: Recenzja i zasady gry planszowej UNO Blitzo Jak grać

Jak grać w Diabelski Trójkąt

Konfiguracja

  • Każdy gracz wybiera kolor i bierze kołek oraz trójkąty w tym kolorze.
  • Każdy gracz wybiera liczbę od jednego do dziewięciu i umieszcza swój kołek w odpowiednim otworze po swojej stronie planszy. Liczba ta będzie diabłem gracza.
  • Każdy gracz losowo wybiera jeden z trójkątów (numerami do dołu). Gracz, który wylosował wyższy numer, umieszcza jeden ze swoich trójkątów jako pierwszy. Wybrany trójkąt jest odwracany na stole rewersem do dołu wraz z pozostałymi trójkątami.
  • Gracze na zmianę losowo wybierają jeden ze swoich trójkątów i umieszczają go (stroną z numerem w dół) na planszy. Umieszczając trójkąt, można go umieścić na dowolnym wolnym polu na planszy.

    Czerwony gracz zagrał swój pierwszy trójkąt na planszę.

  • Gdy wszystkie trójkąty zostaną umieszczone na planszy, rozpoczyna się gra.

Grając w grę

W swojej turze gracz podnosi jeden ze swoich trójkątów z planszy i przenosi go na dowolne inne wolne pole na planszy. Gracz może przenieść dowolny trójkąt, który ma co najmniej jeden bok, który nie ma trójkąta obok niego.

Czerwony trójkąt otoczony trójkątami nie może się poruszyć, dopóki jeden z otaczających go trójkątów nie zostanie poruszony.

Celem gry jest przechwycenie trójkątów innego gracza. Gracz przechwytuje trójkąt, przesuwając jeden ze swoich trójkątów na pole, które prowadzi do otoczenia trójkąta kontrolowanego przez innego gracza. Kiedy trójkąt zostanie przechwycony, jest usuwany z planszy i umieszczany przed graczem, który go przechwycił. Trójkąt jest odwracany. Jeśli liczba na trójkącie zgadza się z liczbą na planszy, trójkąt jest odwracany.gracz, który zdobył trójkąt, automatycznie przegrywa grę. W przeciwnym razie gra toczy się normalnie.

Ten czerwony trójkąt został otoczony żółtymi trójkątami, więc został przechwycony.

Trójkąty mogą zostać przejęte tylko wtedy, gdy gracz przejmujący przesunie jeden ze swoich trójkątów na jedno z pól obok przejętego trójkąta. Gracz może przesunąć jeden ze swoich trójkątów na pole, które jest otoczone i nie zostanie on przejęty. Trójkąt ten nie może jednak zostać przesunięty, dopóki jeden z otaczających go trójkątów nie zostanie przesunięty.

Gdy gracz przesunie jeden ze swoich trójkątów, drugi gracz rozpoczyna swoją turę.

Koniec gry

Gra może zakończyć się na jeden z dwóch sposobów.

Jeśli gracz przechwyci diabelski trójkąt innego gracza, automatycznie przegrywa grę.

Zobacz też: Jak rozpoznać wartościowe gry planszowe

Czerwony gracz zdobył żółty trójkąt. Ponieważ ten trójkąt został wybrany jako diabelski trójkąt, czerwony gracz przegrał grę.

W przeciwnym razie pierwszy gracz, który przejmie trzy trójkąty innego gracza, wygrywa grę.

Czerwony gracz zdobył trzy trójkąty, więc wygrał grę.

Moje przemyślenia na temat Devil's Triangle

Kiedy recenzuję gry, lubię mówić zarówno o pozytywach, jak i negatywach. Jeśli chodzi o Devil's Triangle, nie jest to takie proste, ponieważ szczerze mówiąc, nie ma zbyt wielu pozytywów, które można wyciągnąć z gry. Zasadniczo jedynymi pozytywami, jakie mogę wymyślić dla tej gry, jest to, że jest szybka i łatwa do opanowania. Gra jest naprawdę prosta, dzięki czemu można ją nauczyć nowego gracza.Gra jest również dość krótka i trwa od pięciu do dziesięciu minut.

Problem z Devil's Triangle polega na tym, że sprawia wrażenie, jakby nigdy nie został w pełni przetestowany. Widzę, co projektanci próbowali osiągnąć, ale nie działa to poprawnie. Główna mechanika rozgrywki wydaje się zepsuta. Zasadniczo gracze na zmianę przesuwają swoje trójkąty po planszy, próbując przechwycić trójkąty drugiego gracza. Gracze próbują przesunąć swoje trójkąty do pozycji, która będzie otaczać trójkąty drugiego gracza.Na początku wydawało się, że jest to przyzwoita mechanika, ponieważ jest podobna do wielu innych gier abstrakcyjnych. Wydawało się, że może to być dobra gra.

Problem polega na tym, że w praktyce to nie działa. Myślę, że głównym powodem, dla którego to nie działa, jest to, że istnieje niewiele ograniczeń dotyczących ruchu. Możesz przenieść dowolny trójkąt, który ma co najmniej jeden wolny bok, na dowolne puste pole na planszy. Pozwala to przenieść prawie każdy trójkąt w dowolne miejsce na planszy. Prowadzi to do problemów, ponieważ dość trudno jest przejąć trójkąty innego gracza. KiedyJeśli umieścisz trójkąt w pozycji, w której chcesz zbić figurę innego gracza, on po prostu przesunie ten trójkąt w inne miejsce na planszy. Ta sytuacja trwa przez całą grę. Zasadniczo jedynym sposobem na zdobycie jednej z figur innego gracza jest skorzystanie z jego błędu. W ten sposób pierwszy gracz, który popełni trzy błędy, przegra grę.

W rozwiązaniu tego problemu nie pomaga fakt, że pierwszy gracz wydaje się mieć dość dużą przewagę w grze. Myślę, że pierwszy gracz ma przewagę, ponieważ będzie miał pierwszy ruch po umieszczeniu wszystkich pionów. Daje mu to dużą szansę na znalezienie sposobu na przejęcie jednego z trójkątów drugiego gracza. Ponieważ ma wtedy przewagę jednego trójkąta, daje mu to przewagę w grze.Drugi gracz jest również prawdopodobnie zmuszony do gry defensywnej, co prowadzi do problemu ciągłego przesuwania swoich trójkątów z drogi zagrożenia.

Najgłupszą mechaniką w grze jest jej imiennik "diabelski trójkąt". Zasadniczo założenie jest takie, że obaj gracze wybierają trójkąt, który będzie działał jako ich diabelski trójkąt. Jeśli drugi gracz przechwyci ten trójkąt, automatycznie przegrywa grę. Diabelski trójkąt zasadniczo działa jak pułapka, której drugi gracz musi unikać. Teoretycznie nie byłaby to zła mechanika, ponieważ byłaby tozmusić graczy do zachowania ostrożności podczas przejmowania trójkątów innych graczy. Gracze mogliby próbować oszukać się nawzajem, aby przejąć trójkąt diabła, co doprowadziłoby do tego, że gracze nigdy nie wiedzieliby na pewno, co zamierza drugi gracz.

Problem polega na tym, że gra nie pozwala graczom dowiedzieć się, jaki numer ma którykolwiek z trójkątów, dopóki nie zostaną one przechwycone. Dlatego gracze nie są w stanie oszukać drugiego gracza, ponieważ sami nie wiedzą, jaki numer ma którykolwiek z trójkątów. Gracze mogą tylko przechwytywać trójkąty i mieć nadzieję, że nie przechwycą trójkąta, który automatycznie przegrywa ich grę. Mechanika ostatecznie dodajeSzczęście w grze, ponieważ gracz może wygrać grę, a następnie losowo wybrać jeden trójkąt, który automatycznie przegrywa grę.

Teraz można łatwo naprawić tę zasadę, pozwalając graczom patrzeć na numery na swoich trójkątach przed ich umieszczeniem i przez całą grę. Pozwoliłoby to graczowi wiedzieć, który trójkąt jest jego diabelskim trójkątem i zmanipulować drugiego gracza, aby go przejął. Chociaż poprawiłoby to nieco mechanikę, nie sądzę, aby drastycznie ją poprawiło. Byłoby trochęJeśli nie jesteś naprawdę dobry w czytaniu drugiego gracza, nadal będzie to dość losowe, niezależnie od tego, czy wybierzesz diabelski trójkąt, czy nie.

Chociaż nie uważam się za wielkiego fana abstrakcyjnych gier strategicznych, te kwestie prowadzą do tego, że Devil's Triangle jest nudną grą. Myślę, że jest to największy problem tej gry. Devil's Triangle nie jest po prostu zabawną grą. Zasadniczo robisz te same rzeczy w kółko, aż ktoś ostatecznie wygra. Zazwyczaj tego typu abstrakcyjne gry przezwyciężają nieco nudną rozgrywkę dzięki silnej rozgrywce.Strategiczna rozgrywka, w której możesz przechytrzyć drugiego gracza. W większości przypadków wydaje się, że w Diabelskim Trójkącie musisz polegać na tym, że drugi gracz się pomyli. To nie czyni gry planszowej atrakcyjną.

Jeśli chodzi o komponenty, to gra jest definicją solidnej, ale niespektakularnej gry. Komponenty w większości są dość trwałe, ponieważ są wykonane z dość grubego plastiku. Nie są one jednak zbyt atrakcyjne, ponieważ są dość nijakie. Nie wiem też, czy był to tylko problem z egzemplarzem, który znalazłem, ale miał dwa takie same ponumerowane trójkąty dla jednego z kolorów. Zgaduję, że to było po prostuNietypowy błąd, ale miał wpływ na to, jakie liczby mogliśmy wybrać dla diabelskiego trójkąta.

Czy warto kupić Devil's Triangle?

Przed zagraniem w Devil's Triangle miałem pewne nadzieje związane z tą grą. Nie sądziłem, że będzie fantastyczna, ale myślałem, że będzie to przyzwoita abstrakcyjna gra strategiczna. Po zagraniu w Devil's Triangle muszę przyznać, że gra wydaje się być zepsutym bałaganem. Chociaż gra jest łatwa do nauczenia i szybka, tak naprawdę nie ma żadnych innych pozytywów dla gry. Główna mechanika rozgrywki prowadzi doGracze uciekają, gdy ktoś zbliży się do przechwycenia jednego z ich pionów. Prowadzi to do tego, że trójkąty innego gracza można przechwycić tylko wtedy, gdy popełni on błąd. Następnie dodajemy mechanikę diabelskiego trójkąta, która dodaje do gry wyłącznie szczęście. Pozostaje nam nudna gra, o której można argumentować, że jest zepsuta.

Jeśli nie przepadasz za abstrakcyjnymi grami strategicznymi, radziłbym trzymać się z daleka od Devil's Triangle. Nawet jeśli lubisz gry abstrakcyjne, nadal prawdopodobnie nie poleciłbym Devil's Triangle. Gra ma zbyt wiele problemów, aby polecić granie w nią na oficjalnych zasadach. Z kilkoma rozbudowanymi zasadami domowymi możesz jednak uratować grę. Z tego powodu poleciłbym ją tylko wybraćJeśli nie masz nic przeciwko majstrowaniu przy zasadach i znajdziesz grę za naprawdę niską cenę.

Jeśli chcesz kupić Devil's Triangle, możesz go znaleźć online: Amazon, eBay

Kenneth Moore

Kenneth Moore jest zapalonym blogerem z głęboką miłością do gier i rozrywki. Z tytułem licencjata w dziedzinie sztuk pięknych Kenneth spędził lata na odkrywaniu swojej kreatywnej strony, parając się wszystkim, od malarstwa po rękodzieło. Jednak jego prawdziwą pasją zawsze były gry. Od najnowszych gier wideo po klasyczne gry planszowe — Kenneth uwielbia uczyć się wszystkiego, co tylko możliwe o wszystkich rodzajach gier. Stworzył swojego bloga, aby dzielić się swoją wiedzą i udostępniać wnikliwe recenzje innym entuzjastom i zwykłym graczom. Kiedy nie gra ani nie pisze o tym, Kennetha można spotkać w swoim studiu artystycznym, gdzie lubi miksować media i eksperymentować z nowymi technikami. Jest także zapalonym podróżnikiem, który przy każdej nadarzającej się okazji odkrywa nowe miejsca.